Jak przypominam sobie tę wyprawę do Rymu to tylko dwa filmy przychodzą mi na myśl: Wielkie Piękno i 12 prac Asterixa … Ja Obelix i Lu Asterix mieliśmy do pokonania: 5cio krotne podchodzenie do lądowania apartament na szczycie góry, do którego nie docierała żadna komunikacja (dzięki booking za rekomendacje względem lokalizacji…)bieg z walizkami z lotniska do metra i z metra…